Dłonie to wizytówka każdej kobiety zgadzacie się ze mną? Dzisiejszy post będzie dotyczył mojej pasji, która zawróciła mi w głowie już w czasach licealnych, kiedy kupiłam swoja pierwszą lampę. Długimi godzinami próbowałam stworzyć coś ciekawego. Z biegiem czasu zaufało mi sporo osób dzięki którym, zdobywałam jeszcze więcej doświadczenia. Później nadszedł czas przeprowadzki do innego miasta, praca zawodowa. Inne rzeczy były ważniejsze, a hobby zeszło na drugi plan. Jednak NAILAC postanowiło mi przypomnieć stare, dobre czasy i sprezentowało mi ogromny prezent, wywołując niesamowitą radość na mojej twarzy. Oczywiście nie mogłam się oprzeć i gdy tylko znalazłam chwilkę wolnego czasu, musiałam go od razu przetestować.
A więc w skład zestawu wchodziła:
- lampa LED/UV-jej największą zaletą jest to, że jest mała i lekka, co sprawia, że mogę ją zabrać ze sobą dosłownie wszędzie.
- baza hybrydowa
- top hybrydowy
- top hybrydowy NO WIPE ( nie trzeba go przemywać po wysuszeniu )
- trzy cudne, pastelowe lakiery, które idealnie nadają się na jesień ( SZARY , PUDROWY RÓŻ , CAFE LATTE - szczerze przyznam, że na tych trzech na pewno się nie skończy. Rewelacyjnie kryją, bardzo fajnie się je nakłada. Co najważniejsze mają świetną konsystencję, dzięki czemu lakier nie rozlewa się po bokach.
- pilnik i polerka
- odtłuszczacz oraz płyn do zdejmowania hybryd
- podkładka
- waciki bezpyłowe
- i...... extra koszulka, dzięki czemu jeszcze bardziej mogłam się poczuć jak profesjonalna stylistka paznokci : -).
Jeśli nie miałyście do czynienia z ta marką to serdecznie zachęcam do ich wypróbowania! Z pewnością zostaniecie z nimi na dłużej : ) Na dziś wybrałam Café LATTE z racji tego, że mam jutro imprezę rodzinną i ten najlepiej pasował do mojej kreacji.
Życzę udanego weekendu i przypominam o konkursie na instagramie, w którym można wygrać BON o wartości 100 zł.
Zegarek - TIME&MORE
Rewelacyjna kolor! Uwielbiam takie odcienie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńhttp://garderobelove.blogspot.com/